Czy wash primer jest odrdzewiaczem?. Co daje lepszą ochronę: minimalna reakcja chemiczna podkładu reaktywnego czy bariera epoksydowa?

Korozja to reakcja odsłoniętej powierzchni metalu na oddziaływania zewnętrzne. Spotykamy się z nią na każdym kroku, Co z tego, że producenci wyrobów z metali zabezpieczają ich powierzchnię na wiele sposobów, skoro nawet drobne uszkodzenie nie zabezpieczone we właściwym czasie, rozrasta się w szybkim tempie na zmurszałą plamę na powierzchni lakieru. W eksploatacji pojazdów wszelkie zadrapania, pęknięcia czy wgniecenia zdarzają bardzo często i zazwyczaj są trudne do zauważenia.

Gdy uszkodzenia lakieru są już widoczne – purchle, odpryski, to korozja jest już w stanie poważnego zaawansowania i powinniśmy w miarę możliwości szybko przystępować do jej naprawy.

Najważniejszą czynnością zawsze będzie proces dokładnego usuwania rdzy. W zależności od czasu jaki minął od uszkodzenia do rozpoczęcia naprawy, czyli od stopnia degradacji fragmentu metalu, trzeba stosować odpowiednie narzędzia i metody. Niekiedy wystarczy tylko szczotka druciana i włóknina ścierna tzw. „koksik”, jednak gdy proces korozji jest już mocno zaawansowany i mamy do czynienia z luźno połączonymi płatami rdzy, to będzie konieczne tzw. „piaskowanie” w celu usunięcia głębszych jej śladów.

Dla wyjaśnienia: „koksik” to włóknina ścierna prasowana (firma 3M oznacza symbolem XL-RD) usuwająca wszelkie powłoki z metalu bez uszkodzenia powierzchni metalu. Sprzedawana jest jako tarcza ze sworzniem lub z otworem do mocowania na szlifierce.

Do oczyszczania niewielkich powierzchni mocno skorodowanych służą, dostępne w sklepach, specjalne „pistolety pneumatyczne do piaskowania z odzyskiem piasku kwarcowego”. Usuwają korozję ograniczając wydzielanie dużej ilości pyłu na zewnątrz i dodatkowo odzyskują kruszywo do ponownego użycia.

Po oczyszczeniu, a następnie odpowiednim przeszlifowaniu krawędzi miejsc naprawianych oraz osłonięciu elementów nienaprawianych dla niedużych uszkodzeń korozyjnych łatwo dostępnych lecz nie wymagających szpachlowania, najlepiej zastosować jako grunt wash primer (aplikacja pistoletem bądź aerozolem). Tworzy on na oczyszczonej powłoce metalu pasywną warstwę, o niewielkiej grubości do kilkunastu mikrometrów (w zależności od liczby nakładanych warstw) oraz charakteryzuje się dobrą przyczepnością dla podkładów akrylowych. Wash primer to grunt kwaśny (zawiera pochodne kwasu fosforowego), dlatego nie można nakładać na taką powłokę szpachli. Ten rodzaj gruntu służy do zabezpieczania warstwą fosforanów miejsc gładkich i równych przed utlenianiem, czyli korodowaniem.

W przypadkach gdy w miejscu naprawianym mamy do czynienia z połączeniem fragmentów poszycia metodą spawania, lutospawania bądź prostowanych przez blacharza, wash primer nie stworzy warstwy izolującej gdyż mogą się pojawić mikro perforacje pozwalające na wnikanie wilgoci. W takich przypadkach skuteczniejsze będą grunty epoksydowe.

Grunt epoksydowy to znakomity izolator powierzchni metalu, w którym tę właściwość daje nośnik, jakim jest żywica epoksydowa, a dodatkowo zawarte w składzie mieszaniny odpowiednich wypełniaczy oraz inhibitorów antykorozyjnych (pochodne fosforanowe i cynkowe), zabezpiecza oraz tworzy znakomitą powłokę ochronną przed korozją. Produkt wymaga odpowiedniego wysuszenia i szlifowania przed nakładaniem kolejnych powłok, co wydłuża czas naprawy lecz rekompensuje brakiem reklamacji po naprawie. Zgodnie z zasadą „za pierwszym razem dobrze”.

Zdolność izolacji i skuteczność zabezpieczenia stanowi o znakomitych własnościach naprawionej powłoki i jest stosowana również w procesie restauracji samochodów zabytkowych. W starych autach przez lata wiele elementów uległo korozji i muszą być odtwarzane przez odtwarzanie i wstawiania części płyty podłogowej, drzwi i pozostałych części karoserii.

Tekst i zdjęcia: Mirosław Rutkowski, Mieczysław Sieczkowski